poniedziałek, 30 maja 2011

news

Długo mnie tutaj nie było, a to wszystko spowodowane brakiem czasu i zamieszaniem wokół wyjazdu do kraju. Aktualnie jestem w Polsce i nie narzekam na nadmiar czasu, muszę spotkać się jeszcze z wieloma osobami, mam tylko nadzieję, że zdążę wyrobić się ze wszystkim, by móc wrócić spokojnie do domu. Do Holandii wracam w środę wieczorem, więc zostały mi już tylko trzy dni wraz z dzisiejszym.
Jeśli chodzi o to jak spędzam czas - w piątek tego czasu nie miałam zbyt dużo, po powrocie, musiałam kupić jeszcze buty ( nie założę ich już nigdy! ), ale sobotę spędziłam w bardzo miłym towarzystwie cudownej Pauli, która jest moim kochanym szczęściem, w mieście spotkałam sporo znajomych osób, a większość z nich przytulała mnie, co było dla mnie miłym zaskoczeniem, niedzielę spędziłam w gronie rodzinnym z racji komunii mojego brata, a późnym popołudniem zobaczyłam się z jednymi z najbliższych mi osób, dziś byłam u ortodonty ( mam zielone ligaturki ), następnie zagościłam w szkole, niestety niemożliwością była moja obecność na lekcjach, co lekko mnie rozczarowało. W tej chwili siedzę sama w domu Pauli, tak to dziwne, ale to było jedyne rozsądne wyjście z sytuacji.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam was tym wszystkim co napisałam, życzę wam miłego dnia, bo mój z pewnością taki będzie.

xoxo doltcik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz