Ola II.
OlaIII.
***
Przyszedł taki czas, który nie pozwala mi się niczym martwić, który daje pewność bycia. Nie wiem jak określić to, co się dzieje, ale czuję to wewnętrzne szczęście. Z każdej strony jest dobrze, o nic się nie martwię, cieszę się każdym dniem, robię to, co do mnie należy, czuję się świetnie.
Wiele osiągnęłam przez ostatnie ponad osiem miesięcy, zyskałam wiele nowych znajomości, poprawiłam kontakty z najważniejszymi dla mnie osobami, znalazłam kogoś, kim cieszę się od prawie miesiąca, a przede wszystkim poprawiłam kontakty z osobą, która dała mi życie- z mamą. Nigdy nie myślałam, że mogę tak dogadywać się z osobą która do tej pory wydawała się na zbyt poważną do rozmów ze mną- jeszcze nastolatką, nigdy dotąd nie poznałam jej z tej strony, z tej zabawnej strony. Nie wiedziałam jeszcze wielu rzeczy o mojej mamie, odkąd dużo ze sobą rozmawiamy, wiem wszystko o jej życiu, o jej problemach, o jej przeszłości, o jej dzieciństwie. Nie tylko ona mówi mi o wielu sprawach, ja także rozmawiam z nią o większości moich zmartwień. Doznałam prawdziwego szczęścia, mogąc chodzić z nią po sklepach, wygłupiać się w przymierzalniach, śmiać się z jej żartów. Teraz wiem, że wystarczy CHCIEĆ.
Przyszedł taki czas, który nie pozwala mi się niczym martwić, który daje pewność bycia. Nie wiem jak określić to, co się dzieje, ale czuję to wewnętrzne szczęście. Z każdej strony jest dobrze, o nic się nie martwię, cieszę się każdym dniem, robię to, co do mnie należy, czuję się świetnie.
Wiele osiągnęłam przez ostatnie ponad osiem miesięcy, zyskałam wiele nowych znajomości, poprawiłam kontakty z najważniejszymi dla mnie osobami, znalazłam kogoś, kim cieszę się od prawie miesiąca, a przede wszystkim poprawiłam kontakty z osobą, która dała mi życie- z mamą. Nigdy nie myślałam, że mogę tak dogadywać się z osobą która do tej pory wydawała się na zbyt poważną do rozmów ze mną- jeszcze nastolatką, nigdy dotąd nie poznałam jej z tej strony, z tej zabawnej strony. Nie wiedziałam jeszcze wielu rzeczy o mojej mamie, odkąd dużo ze sobą rozmawiamy, wiem wszystko o jej życiu, o jej problemach, o jej przeszłości, o jej dzieciństwie. Nie tylko ona mówi mi o wielu sprawach, ja także rozmawiam z nią o większości moich zmartwień. Doznałam prawdziwego szczęścia, mogąc chodzić z nią po sklepach, wygłupiać się w przymierzalniach, śmiać się z jej żartów. Teraz wiem, że wystarczy CHCIEĆ.
ale ona ślicznie wychodzi na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuń