sobota, 26 czerwca 2010
















Pierwszy dzień wakacji- zaliczam do udanych.
Czuję się cudownie, spędziłam dzień z kilkoma wartymi tego osobami.
Działka, truskawki, te sprawy.
Spacer z misiem, kocham go.
Miasto z Magdą, które zawyżyło mój humor, było genialnie.
Dziękuję WAM <3.

2 komentarze:

  1. pierwsze zdjęcie genialne; > i masz szczery uśmiech ;> ja pierwszego dnia nie zaliczam d udanych, bo nadal się kuruję w łóżku ;<

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzie kupiona bluzka z piątego zdjęcia ? możesz napisać w następnej notatce ? proszę < 3

    OdpowiedzUsuń